GKS Orkan Buczek - Zjednoczeni Stryków 2:2.
Piękny powrót z dalekiej podróży !!! Gole: Dawid Kępniak i Piotr Burski. Brawo Drużyna !!!!
Orkan: Michał 12- Damian 25, Łukasz 5, Andrzej 15, Bartek 29 [Piotr 11]- Łukasz 6 [Damian 22], Patryk 8, Tomasz 44 [Jacek 23], Dawid 37 [Dawid 9]- Dawid 10 [Dominik 77], Piotr 7. Trener: Tomasz, kierownik drużyny Kuba, opieka medyczna Witold i Włodzimierz, koordynator i gestor Rafał.
...
..30 maj środa. 31 kolejka rozgrywek IV ligi. Orkan podejmuje drużynę ze Strykowa. Rywale w tabeli na 5 miejscu. W pierwszym meczu rozegranym w Strykowie padł remis 1:1 po golu Piotra Burskiego. Pogoda piękna. Boisko bardzo dobrze przygotowane. Dyrektor obiektu zadbał o każdy szczegół. Początek meczu wyrównany. Z tyłu poukładane, próbowaliśmy coś zrobić z przodu. Później lekką przewagę osiągnęli goście i w konsekwencji objęli prowadzenie. Za łatwo straciliśmy tego gola. W rewanżu pięknie z około 25 metrów uderzył Łukasz Serafinowicz, ale piłka trafiła w poprzeczkę. Orkan próbował odrobić stratę, ale ciężko to wszystko szło. Dużo niedokładności, niewymuszonych błędów. Goście za to wykorzystali kontrę i rywal z najbliższej odległości pokonał Michała Chachułę. Jeszcze rzut rożny, wrzutka Łukasza Matuszczyka i Tomasz Królikowski bliski zamknięcia akcji. Po przerwie trener Tomasz Kmiecik dokonał trzech zmian. Dominik Cukiernik, Piotr Głowiński i Dawid Kępniak weszli na plac gry. Orkan ruszył od razu. W 47 minucie faulowany Piotr Burski, szybko z około 44 metra wznowił grę Andrzej Dolot, który precyzyjnie wrzucił na Dawida Kępniaka, który pięknym strzałem głową w sposób obrotowy nie dał szans bramkarzowi. Piękny gol. Bramkarz tylko odprowadził piłkę wzrokiem, która wpadła pod pooprzeczkę. Orkan zaczął grać z rozmachem, mocno nacisnęliśmy rywali. Gol kontaktowy jeszcze dodatkowo nas nakręcił. Radość jest jak kamień wrzucony do wody - zatacza coraz większe kręgi. Orkan ruszył, żyła ławka rezerwowych, żyła trybuna. Jak zwykle kibice nie zawiedli. Brawo Wy !!! Fajną akcję strzałem zakończył Dominik Cukiernik, piłka po palcach bramkarza poleciała na słupek, później wzdłuż linii bramkowej przeleciała obok drugiego słupka, dobitka zablokowana. Z chwilę Łukasz Serafinowicz złamał do środka i uderzył, ale piłka przeleciała obok słupka. W 63 minucie mocno uderzył Piotr Burski, ale w ostatniej chwili zablokował rywal, strzał Łukasza Serafinowicza obronił bramkarz, a dobitka zablokowana, za chwilę Patryk Niciak znalazł się w polu karnym, ale nie miał już czasu by dokładnie uderzyć. Obok słupka po akcji Cukra uderzył Piotr Burski. Aktywne boki, co rusz a to Kempes, a to Łuki mocno nacierali na bramkę rywala. Na bosko wszedł Jacek Majda, trener jeszcze zwiększył siłę rażenia. W 78 minucie arbiter dopatrzył się zagrania ręką w polu karnym obrońcy gości i podyktował 11. Piłkę na 11 metrze ustawił Piotr Burski i mocnym, precyzyjnym strzałem umieścił piłkę w siatce. 2:2 !!. Wróciliśmy. Do końca szukaliśmy gola, próbował Dawid Kępniak, Dominik Cukiernik. W 1863 roku 30 maja w powstaniu styczniowym bitwa pod Chruśliną zakończyła się nierozstrzygnięta tak i u nas mecz zakończył się podziałem punktów. Mały niedosyt pozostał, ale w takich okolicznościach odrabiania strat ten punkt jest mega ważny. Brawo DRUŻYNA !!!! Już w sobotę kolejna seria spotkań. Orkan jedzie do Kutna. Na szczęście teraz jak zawodnik wraca do domu to rodzina patrzy na zegarek, kiedyś patrzyli w kalendarz.
Dla Orkana to bardzo ważny punkt. Cel to utrzymanie w lidze, a nasi bezpośredni rywale w walce przegrali swoje mecze. GKS II przegrał w Zgierzu, a Ceramika u siebie z Unią. 29 maja był Dzień Sąsiada, ale już 30 nie było po sąsiedzku i Zawisza ograła Wartę 2:1.