- autor: metallica, 2015-03-29 19:10
-
GKS Orkan Buczek 0:1
Po zwycięstwie w Masłowicach kolejna porażka na własnym boisku !! 4 z rzędu !!!
Brawo Galewice !!! Kolejna wygrana. 3 z rzędu i kolejna bez straty gola !!!
Teraz być może do Osjakowa na 16:00.
Kolejna porażka u siebie. Była walka, były sytuacje, ale brakowało skuteczności. Szacunek dla piłkarzy, że grając przez 60 minut w 10 potrafili przeważać w drugiej połowie. Pierwsza odsłona wyrównana. Świetną okazję miał Tomek Marecki, ale strzelił w koszyk bramkarzowi. W 35 minucie z powodu 2 żółtych kartek boisko opuścił Seweryn Kaczorowski. Po zmianie stron Orkan pomimo osłabienia grał lepiej od rywali, którzy pomimo wysokiego miejsca w tabeli pokazali, że futbol to prosta gra. Szybki agresywny odbiór i łycha. Sytuację miał Tomek Marecki, ale jego strzał przeszedł obok słupka z jego złej dla nas strony. Próbował Patryk Niciak, świetną okazję miał Arek Piotrowski, ale piłka poszybowała wysoko nad poprzeczką, próbował Damian Kieraś, Łukasz Lipiński. Bez efektów. Za to po drugiej stronie po wielu minutach posuchy. W linii obrony świetnie rozbijał rywala ataki Damian Cieplucha. Ciepły był w tym meczu niemal bezbłędny. Ostateczny cios rywale zadali na 7 minut przed końcem. Nie zadali, lecz my sami sobie zadaliśmy popełniając harakiri piłkarskie i po balu. Teraz w sobotę Orkan jedzie do Osjakowa. To będzie mecz o popularne 6 punktów. Rywale na wiosnę zdobyli tylko punkt, ale będzie to bardzo trudny mecz. Taki wynik i okoliczności powodują, że twórczość zostaje brutalnie zatrzymana. Dobranoc i oby kadra poprawiła mi humor i samopoczucie.