GKS ORKAN Buczek - strona nieoficjalna

Orkan stracił dwa punkty przed własną publicznościom. Po powrocie Warty Osjaków do okręgówki jeszcze ich nie pokonaliśmy. Dwa remisy i porażka. Katem ponownie Jacek Berensztajn. Kontuzje wyeliminowały z gry Adama Dobrowolskiego i Damiana Ciepluchę. Po kontuzji do gry wrócił Kuba Faryś, a po raz pierwszy zagrał Arek Waga. Mecz rozpoczął się bardzo dobrze dla nas. Już w 5 minucie najlepszy na boisku Dawid Liśkiewicz mocnym uderzeniem wyprowadził drużynę na prowadzenie. Asystę zaliczył Damian Kieraś. Później zaczął padać deszcz i gra się rozmyła na zakończenie mocno padającego deszczu kapitalnym lobem Jacek Berensztajn doprowadził do wyrównania. Orkan jeszcze odpowiedział fajną akcją zakończoną strzałem w słupek. Po przerwie Orkan prowadził grę. Damian Kieraś kapitalnym uderzeniem głową trafił w poprzeczkę. Bardzo aktywny był Dawid Liśkiewicz, który był bliski drugiego trafienia. Po akcji Tomka Mareckiego sędzia wskazał na 11 metr, ale po interwencji asystenta zmienił zdanie. Raczej słusznie, ale już mocno pomylił się kilkanaście minut później gdy już Tomek był faulowany w polu karnym [obrońca gości po meczu przyznał się, że wyciął Tomka], decyzja żółta kartka dla naszego napastnika. Orkan dążył do wyrównania, ale zabrakło dokładności, cierpliwości. Dużo w czasie gry było błędnych decyzji. Remis to nasza porażka i strata dwóch punktów. Po 4 kolejkach dorobek drużyny jest dość skromny, a przed nami dwa wyjazdowe mecze w Rząśni i Charłupi. Tempa nie zwalnia Bałucz. Drużyna, która na koniec poprzedniego sezonu spadła do A-klasy, cudem poprzez zwiększenie liczby drużyn utrzymana w okręgówce zdobyła komplet punktów 21 goli strzelając nie tracąc żadnego. Komplet punktów ma też Widawa i Jutrzenka. 

• Komentarzy [1]
• czytano: [880]
• DO